Rozmowy w środkach transportu bywają kształcące. To prawdziwa szkoła życia. Człowiek uczy się wielu naprawdę interesujących rzeczy, poznaje otaczający świat i rządzące nim odwieczne zasady. Najczęściej jednak dowiaduję się wiele o tym „jak nie żyć”. Oto krótki wycinek z moich codziennych „dopracowych” dojazdów.
Kraków, tramwaj linii 5. Wyglądający całkiem niegłupio młody, czytający gazetę chłopak . Dzwoni telefon:
-Blablabla
-…
-No
-…
-Ja Ciebie też
-…
– Gryzłbym Cię jak Reksio szynkę
Nie wiem co dziewczyna mówiła mu w swoich […]. Nie wiem i nie chcę wiedzieć. Mój opad szczeny powinien się w tym momencie połączyć z opadającą kurtyną, bo co tu dalej pisać. Ale nie, nie będzie tak łatwo. Jest gorąco, a jak jest gorąco to mnie bardziej rusza wiele rzeczy. Więc mnie ruszyło, siadłem, poszukałem, poczytałem i szczena opadała mi jeszcze trzynaście razy. Zapoznajcie się z trzynastką gniewnych tekstów, po których każda kobieta powinna zakończyć z Wami dyskusję epickim kopem w krocze. Enjoy!
Czego nie robiłbyś ze swoją dziewczyną!
Pukałbyś jak Jehowy do drzwi
Darłbyś jak papę z dachu
Nie schodziłbyś jak z czereśni
Gryzłbyś jak Reksio szynkę
Brałbyś jak bezrobotny zasiłek
Brałbyś jak komornik telewizor
Rwałbyś jak kibol krzesełka
Brałbyś jak rolnik dopłaty
Klepałbyś jak Najman matę
Szarpałbyś jak świeży boczek
Pchałbyś jak wózek w Biedronce
a także bonus, pytanie okolicznościowe:
Jesteś córką historyka? Bo w kroku mam powstanie
Nie próbujcie tego w domu, nie mówcie tego żartem nawet w komunikacji publicznej, bo zawsze znajdzie się taki Ambasador, który to usłyszy i a nuż pomyśli, że mówicie to całkiem poważnie.
Jeżeli chcecie być brani z zaskoczenia przez AmbasadoraP wbijajcie na mojego:
fanpage`a: AmbasadorP
twittera: ambasador_p
Instagrama: AmbasadorP
snapa: ambasadorp