Jest w ukraińskiej muzyce postać, która zyskała status legendarnej w wieku zdecydowanie zbyt młodym, ale równocześnie mając tak wielki dorobek, wobec którego nie można przejść obojętnym. Kuźma Skriabin od lat był jasno świecącą gwiazdą ukraińskiej sceny muzycznej, ale jego przedwczesna, tragiczna śmierć w wypadku samochodowym spowodowała, że dzisiaj Kuźma to nie tylko śpiewak, wokalista i twórca muzyki . Skriabin to pewien symbol, bo jego śmierć w tragicznym wypadku 2 lutego 2015 roku, zbiegła się w czasie z jego krytyką prezydenta Poroszenki. Wokalista mocna piętnował niemoc władz w kwestii rozwiązania konfliktu na wschodzie Ukrainy. W przeddzień śmierci udzieł w tej kwestii kolejnego mocnego wywiadu. Wielu widziało w tym dziwny zbieg okoliczności, ale przecież kto, by za naszą wschodnią granicą doszukiwał się drugiego dna w przypadku śmierci osób, którym nie po drodze z władzą.

Ukraińska muzyka ulicy – Skriabin

Skriabin dzisiaj jest wszędzie. Możecie znaleźć jego słowa i muzykę na ulicach, śpiewane przez ulicznych grajków, wypisane na murach i grane chociażby w lwowskiej Prawdzie, gdzie orkiestra ma swój set, w którym główną rolę odgrywają utwory Kuźmy Skriabina. Ukraina na nowo pokochała Skriabina i ten proces jedynie narasta.

Nigdy nie chciał być jak wszyscy, chociaż nigdy się ponad wszystkimi nie stawiał. Podkreślał wielokrotnie, że jest Ukraińcem, który widząc to co go otacza, pisze o tym. Kuźma do swojej sławy zawsze podchodził z ironią. Był blisko ludzi, a równocześnie, łapiąc dystans, pół roku spędzał wędrując po całym świecie. Nienawidził patosu i nie chciał wpisywać się w narzucone szablony. Chociaż gościł na pierwszych stronach gazet, to nigdy nie było jego celem. Brał na warsztat różne tematy. Poczynając od wariackiej Marszrutki, przez antysystemowych jednak Chłopców-oligarchów, kończąc na obrazie Ukrainy przedstawionym w Ruinie.

Wyjazd do Lwowa a muzyka ukraińska

Przed wyjazdem do Lwowa warto poznać muzykę, z którą będziemy mieli kontakt na co dzień. Nie trzeba znać nawet cyrylicy, bo to co usłyszymy w większości uda nam się zrozumieć. Jeżeli chodzi o lwowskie piosenki w wykonaniu Skriabina koniecznie posłuchajcie „To jest Lwów”!

Skriabin – fan Polski

Skriabin był fanem polskiej muzyki i kultury. Jego córka Barbara imię dostała na cześć Barbary Brylskiej. Lady Pank, Turbo i Perfect były zespołami, na których się wzorował co zresztą jasno przedstawił w piosence Stare fotografie „polskie radio odkrywało nam nieznany świat”. To, że język polski znał lepiej niż niektóre polskie gwiazdki niech najlepiej zaświadczy poniższy filmik.

Jego śmierć wstrząsnęła ukraińską opinią publiczną. W tym samym roku w Pałacu sportu w Kijowie i na lwowskiej arenie odbyły się wielkie koncerty poświęcone jego pamięci, które zgromadziły największe gwiazdy ukraińskiej sceny muzycznej. To największy hołd oddany pamięci Kuźmy Skriabina.

Dziwią się ludzie kiedy przy piosence „Miejsca szczęśliwych ludzi” w moich oczach pojawiają się łzy. Dla mnie ta piosenka jest trochę jak List do M Dżemu śpiewany podczas Rawy. No nie da się inaczej.