Święta tuż, tuż. Wspaniały czas, w którym wszystko co roku jest dokładnie takie same, a zarazem wyjątkowe i niepowtarzalne. To chyba magia Świąt sprawia, że za dwudziestym razem nadal możemy odnaleźć w Kevinie coś nowego.
Cholera, kto w tym roku karpia zabija?
No kto? Ręka do góry! Ja w tej honorowej służbie niedawno zastąpiłem babcię. Teraz już wiem. Pierwszy zamordowany karp czyni prawdziwym mężczyzną.
Jaką masz choinkę? Sztuczną, nie sypie się, ale za rok będę miał żywą. Ten zapach!
Dokładnie. Tak jak co roku. Od lat.
Kurwa, znowu nie działają! Przecież roku temu działały! Jedź po lampki
Jak ja znajdę tego elektryka-partyzanta, który przed Świętami psuje wszystkie lampki, to będzie bardzo niemiło.
Kłaść przy tym wolnym talerzu sztućce? Przecież i tak nikt nie przyjdzie, a szkoda myć.
No i po co się oszukiwać? Katooszczędność przede wszystkim!
Nie ma 12 dań! Dobra, śledzie liczą się za trzy!
No jasne, że tak. W oleju, pomidorach i śmietanie.
W tym roku nie czytam żadnego fragmentu z Biblii. Dobra… który to był?
Idzie mi czwarta dycha i co roku szukam tego samego fragmentu. Tak dla przypomnienia, jakby ktoś miał przyjemność: Ewangelia (Łk 2, 1-14).
Śledzie chyba za słone wyszły. Za rok trzeba będzie dłużej odmaczać.
Nienawidzę jak śledzie smakują śledziami. Dla mnie mogą odmakać od Świąt do Świąt.
Ale dobry karp w tym roku wyszedł.
Tak smaczny, że nie będziesz go jadł przez cały rok.
Tylko uważaj żeby nie zjeść ości. Moja koleżanka kilka lat temu…
Ty, ale serio uważajcie żeby nie zjeść ości. Mój kolega kilka lat temu…
Już nie mogę! Pęknę! Dołóż jeszcze śledzika!
Po Wigilii uwielbiam dotoczyć się do łóżka i tak sobie dowegetować w świetle lampek w oczekiwaniu na telefon i dwa podstawowe pytania.
Idziemy na pasterkę? Piwo czy wódka?
Do tematu podchodzimy racjonalnie. Wszystko uzależnione jest od pogody i możliwości lokalowych. Osobiście preferuję wódkę cytrynową, schłodzoną w opakowaniach 100 ml, sztuk kilka.
A i jeszcze życzenia. Nigdy nie wiem co powiedzieć, więc pamiętajcie: dużo pieniędzy, zdrowia, szczęścia i jeszcze raz pieniędzy. Sprawdzone i śmieszne. Bardzo śmieszne.